W czasach wojen, terroru, totalnych kłamstw i morderczej, bezwzględnej żądzy niszczenia chrześcijaństwa nie pozwólmy się sterroryzować ani podstępnie szantażować zabójczym, fałszywym miłosierdziem!!! Mamy pierwszy obowiązek obrony Krzyża, a nie Półksiężyca. Oraz Polaków – gdziekolwiek są. Jest chrześcijański porządek miłosierdzia. (…) Ktokolwiek naciska na polskie władze, by przyjmowały w Polsce choćby i „małe grupy” muzułmanów, i to WBREW stanowczej woli Polaków, wbrew ich uzasadnionym obawom i zwykłemu strachowi – SZKODZI Polakom, szkodzi polskiemu rządowi. (…) Polacy zaś, w czasie agresywnej inwazji islamskiej na Europę mają też swe religijne obowiązki obrony Wiary. (…) Polacy nie mogą pozwolić, by islamscy przybysze – w krótszej lub dalszej perspektywie – obalili polskie władze, jedną z ostatnich ostoi europejskiego katolicyzmu.
Krystyna Pawłowicz, Facebook, 13 maja
Dziś, w XXI wieku, chrześcijanie są bardzo prześladowani, ale ta walka z chrześcijaństwem trwa od wieków. Doprowadziło to do coraz mocniejszej dyskryminacji chrześcijan i do ataków na nich, a tworzone prawo coraz częściej uderzało i nadal uderza w chrześcijaństwo. Próbuje się też likwidować klauzulę sumienia, a dotyczy to nawet kapłanów, którym – w imię obowiązującego prawa – nakazuje się udzielać ślubu parom homoseksualnym. Z kolei ośrodki adopcyjne nie mogą odmawiać takim parom adopcji dziecka. (…) W Polsce wciąż jeszcze sytuacja nie jest zła, ale musimy chronić to, co mamy, i bronić ważnych dla nas wartości. I nie chodzi o pójście na kompromis, bo tym, którzy stoją po przeciwnej stronie, chodzi o wyeliminowanie chrześcijaństwa z życia społecznego. Dlatego właśnie nie wolno nam zmiękczać zasad wiary, bo wtedy przegramy.
prof. Ryszard Legutko, sesja naukowa w sanktuarium w Łagiewnikach, 13 maja
Neomaterialistyczna i zarazem neomarksistowska wizja świata z jej genderyzmem i „ruchami” czy „partiami zielonych” jako być może najniebezpieczniejszymi odmianami wojującego neokomunizmu światowego oraz pozostałymi ideologiami: ateizmu, panteizmu, neopozytywizmu, naturalizmu, postmodernizmu, nihilizmu, satanizmu czy liberalizmu sprawiają w dobie obecnej globalnej rewolucji kulturowej, iż najpierw odrzuconą zostaje biblijno-naukowa prawda o istnieniu Boskiego i zarazem Osobowego (Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty) Stwórcy kosmosu w całej jego strukturze ontycznej duchowo-materialnej.
prof. dr hab. Tadeusz Guz, konferencja naukowa w Toruniu, 13 maja
Całość na łamach
Czarna dupa jest sprytna. Zagarnęła majątki. Opanowała propagandę. Otumaniła masy. Dziś miliony obywateli padają przed nią na kolana.
Broni się jeszcze reduta rozumu: tygodnik NIE i jego czytelnicy.
„Dziś, w XXI wieku, chrześcijanie są bardzo prześladowani, ale ta walka z chrześcijaństwem trwa od wieków.”
O Matko, kto temu Legutce dał tytuł profesorski i za co, kuervas ?! Jakby ten dupek nic nie słyszał o Inkwizycji, o Tomaszku Torquemadzie, Savonaroli, o wymordowaniu milionów Indian w Nowym Świecie. Ja pierdykam ! Hej !-
O Matko, nie no kolejny PROFESOR Guz, z bełkotem na konferencji NAUKOWEJ w Toruniu – ja pierdykam, ale mamy naukowców, nic tylko siąść i płakać, kuervas ! Hej !-
wtf….kryska,rysiu i tadek-kwiat narodu,jak pieknie powiadaja…co oni pala i pija? tez bym sprobowal
Pytacie się, za co tytuły profesorskie? Za to że są cwańsi od was.
To nie sztuka dostać profesora za prace nad nanotechnologią.
Sztuka dostac ją za opowiadanie o Arce Noego, o Jonaszu, co w brzuchu wieloryba przeżył i Jezusie, co po wodzie spacerował.
To była konferencja „naukawa” , czyli nie majaca nic wspólnego z NAUKA !!!
Konferencja naukowa w Toruniu i biblijno-naukowa prawda prof. dr hab. Tadeusz Guza o istnieniu Boskiego i zarazem Osobowego Stwórcy Kosmosu, Naprawdę mamy XXI wiek, czy szczyt epoki średniowiecza?